Świetny wynik loterii charytatywnej STO serc !
11 kwietnia, we wtorek, podsumowaliśmy z naszej szkole pierwszą część akcji Szkolnego Zespołu Charytatywnego STO serc, przeznaczoną na pomoc Patrykowi, cierpiącemu na autyzm.
W ciągu ostatnich kilku tygodni młodzi wolontariusze zaangażowali się w zorganizowanie kawiarenek, podczas konsultacji dla rodziców, wspierani byli przez Dziewczynki z klasy 3 B, które sprzedawały własnoręcznie wykonane ozdoby i biżuterię. Cały czas zbierano fanty i rozprowadzano cegiełki.
Prawdę mówiąc, w czasie trwania całego przedsięwzięcia, nikt nawet nie zastanawiał się, jaką kwotę zbierzemy. Po prostu, liczyła się każda złotówka wpłacona z potrzeby serca.
I tak oto, nastąpił moment, kiedy zaczęliśmy przeliczać zbierane do słoików, oklejonych w niebieskie serca, pieniądze.
Byliśmy wszyscy niesamowicie zaskoczeni, gdy okazało się, że uzbierana suma to 3330 złotych. To rekord w naszej szkole !!!.
Jako opiekun wolontariuszy, dziękuję, w tym miejscu, z całego serca wszystkim małym i nieco większym wolontariuszom. Tym, którzy zbierali fanty, którzy segregowali je po zajęciach szkolnych, tym , którzy sprzedawali cegiełki no i tym, którzy tak hojnie nas wspomogli.
We wtorek, od rana przygotowywaliśmy z szesnasto osobową grupą wolontariuszy salę marmurową, w której przeprowadzone zostało losowanie. Dzieci posklejały przygotowane wcześniej na ślubowanie STO niebieskich serc, w jedno, ogromne serce dla Patryka.
Emocje sięgały zenitu, gdy wolontariusze czytali wylosowane numery cegiełek i rozdawali fanty.
Podczas loterii obecna była Mama Patryka, Pani Marysia, która wszystkim uczniom naszej szkoły przyniosła ogromne ilości słodyczy.
Po zakończeniu loterii, w towarzystwie Pani Dyrektor, Kaja, szefowa Szkolnego Zespołu Charytatywnego STO Serc, przekazała Mamie Patryka pamiątkową cegiełkę z numerem zero, a Pani Grażyna wręczyła Jej, symboliczny czek na kwotę 3330 zł. Pieniądze zaś zostały wpłacone na subkonto Patryka, w Fundacji Jaś i Małgosia.
Następnie przeprowadziliśmy pogadankę na temat wolontariatu, co to znaczy być wolontariuszem, gdzie możemy działać, że należy wychwytywać problemy wszystkich i pomagać tym, którzy w danym momencie nas potrzebują.
Mama Patryka, nie kryjąc łez wzruszenia, podziękowała Pani Dyrektor i całemu zespołowi wolontariuszy za wsparcie i dobre serca. Odpowiadała później na pytania młodych ludzi, dotyczące w dużej mierze Patryka i Jego choroby.
Cieszymy się przeogromnie, że udało nam się uczynić coś dobrego. Ale nasza praca wcale się nie skończyła. Przed nami wiele jeszcze inicjatyw, dzięki którym zamierzamy wspierać Patryka. Na maj planujemy kiermasz książki używanej – także już teraz, jeżeli w domowych biblioteczkach znajdziecie coś, co rówieśnicy zechcą kupić w korzystnej cenie, odłóżcie to proszę na nasz kiermasz.
Raz jeszcze pięknie dziękuję Dyrekcji, Rodzicom, Nauczycielom, Wolontariuszom i wszystkim Uczniom za dobre serce i wsparcie. Pamiętajmy, że DOBRO zawsze wraca, może w najmniej oczekiwanych momentach.
Grażyna Orgasińska
--
Autor: Marta Gawrońska
Opublikowano: 18.04.2017